Ilu rowerzystów w Olsztynie?
Jak zmienia się liczba użytkowników jednośladów w naszym mieście? To jest przedmiotem regularnych badań prowadzonych na ulicach Olsztyna.
Poprawa kondycji, lepsze samopoczucie, sprawniejsze przemieszczanie się z miejsca na miejsce. Wielbiciele jednośladów mają mnóstwo argumentów, by przekonać do jazdy rowerem. W ostatnich miesiącach można odnieść wrażenie, że liczba korzystających z tego środka transportu wzrosła. Przyczyną mogą być utrudnienia w ruchu samochodowym związane z realizowanymi inwestycjami drogowymi, ale także poprawa infrastruktury rowerowej.
Czy realnie wzrosła liczba rowerzystów? To można sprawdzić w jeden sposób - licząc osoby korzystające z jednośladów w naszym mieście. Takie badania prowadzone są co dwa lata od 2009 roku. Wolontariusze pojawiają się w kluczowych miejscach stolicy regionu i przez nawet kilkanaście godzin - zarówno w dni powszednie, jak i wolne od pracy - dokładnie zliczają wszystkich przejeżdżających.
- Zapisują kierunek podróży, czy ktoś jedzie indywidualnie, czy przemieszcza się grupa rowerzystów, ważna jest nawet płeć podróżujących - informuje Mirosław Arczak, Oficer Rowerowy Olsztyna. - Uzyskiwane w ten sposób dane pozwalają nam określić m.in. czy rower wykorzystywany jest do rekreacji czy jako środek transportu, np. podczas dojazdu do pracy.
Liczenie rowerzystów odbywa się zarówno w dni powszednie, jak i w dni wolne od pracy. Newralgicznymi punktami są skrzyżowania: Sikorskiego-Tuwima-Synów Pułku, Synów Pułku-Pstrowskiego-Wyszyńskiego, Obrońców Tobruku-Warszawska-Armii Krajowej oraz rondo Ofiar Katastrofy Smoleńskiej. Ale wolontariusze pojawiają się w wielu innych miejscach - to łącznie 30 punktów pomiarowych, które odwiedza około 20 osób zajmujących się liczeniem rowerzystów.
- Wpływ na liczbę osób jeżdżących rowerami ma na pewno rozrastająca się infrastruktura - dodaje Mirosław Arczak. - Ale ogromne znaczenie ma także łączenie w całość kompleksów rekreacyjnych. Teraz na przykład bez kłopotu można przemieścić się choćby znad jez. Długiego nad Ukiel.
Podczas poprzedniego badania, w 2013 roku w kluczowych punktach pojawiało się półtora tys. rowerzystów dziennie. Najnowsze liczenie - wyjątkowo - wiosną następnego roku. Wówczas poznamy także wpływ tramwaju na liczbę olsztyńskich użytkowników jednośladów.
Powróć do archiwum