Krwawe "Safari" w kameralnej sali amfiteatru
Film "Safari" Ulricha Seidla będzie kolejną odsłoną cyklu Filmowy Spichlerz. W związku z pandemicznymi restrykcjami jutrzejsza (15 października) projekcja została przeniesiona do amfiteatru.
Bohaterami filmu są austriaccy myśliwi, którzy korzystają z afrykańskich uroków. Obraz jest krwawą i zmuszającą do refleksji wycieczką do Afryki. Bezmyślność, okrucieństwo, brak szacunku do przyrody - taką cywilizację w swoim filmie przedstawia Seidl.
Po filmie odbędzie się dyskusja z udziałem Aleksandry Kozuń z Inicjatywy Dzikie Karpaty i Warmińskiego Ruch Antyłowiecki oraz Natalii Twerd z Animal Rebellion Polska.
- Spróbujemy refleksje Seidla przenieść na polski grunt - zapowiadają organizatorzy z Miejskiego Ośrodka Kultury w Olsztynie. - Bo nie łudźmy się, nie jest prawdą, że "takie rzeczy" dzieją się wyłącznie gdzieś bardzo daleko i zupełnie nas nie dotyczą.
Spotkanie wyłącznie dla widzów dorosłych. W czasie wydarzenia obowiązują przepisy dotyczące zasłaniania nosa i ust oraz zachowania dystansu społecznego.
Projekcja i dyskusja w czwartek (15 października) w sali kameralnej Amfiteatru im. Czesława Niemena. Wstęp jest darmowy.
Powróć do archiwum