Poszukiwacze zaginionych śladów nagrodzeni
Za nami VI już edycja konkursu Urzędu Miasta i "Gazety Wyborczej Olsztyn". Tym razem najlepsze oko do zabytków miał mieszkaniec stolicy regionu.
Dotychczas uczestnicy wypatrywali przeróżnych, zabytkowych elementów. Mierzyli się m.in. z ceramiką, dachami, detalami zabytków Starego Miasta. Tym razem tematyka konkursu była stolarka okienna.
- Konkurs ma zachęcić do lepszego poznania Olsztyna oraz przyglądania się zabytkom i ich detalom architektonicznym, być może na co dzień niezauważanym - mówił prezydent Piotr Grzymowicz. - W każdej edycji konkursu zagadki fotograficzne są przygotowywane i grupowane tematycznie tak, aby przy okazji zabawy możliwe było przybliżenie historii sztuki i architektury, tradycyjnych technik budowlanych oraz tajników dawnego rzemiosła, ale także lokalnej historii naszego miasta.
Przy okazji zabawy prezentowane są fotografie z fragmentami lub detalami wybranych zabytkowych obiektów. Zdjęciom towarzyszy zwięzły opis, przybliżający historię zabytku, technologię jego wykonania, ciekawostki związane z prezentowanym elementem. Zadaniem jest identyfikacja miejsca, z których pochodzą prezentowane fragmenty lub detale oraz wymyślenie hasła promującego olsztyńskie zabytki.
W ostatniej edycji zabawy najlepszy okazał się Maciej Zasada z Olsztyna. Laureat bardzo szczegółowo rozwiązywał zagadki, z którymi musiał się zmierzyć. Poza tym wśród zaproponowanych haseł jurorom najbardziej spodobało się "Olsztyńskie zabytki - spotkajmy się". W nagrodę dostał cyfrowy aparat fotograficzny.
- Pierwszy raz braliśmy udział w tym konkursie - przyznała żona zwycięzcy, Aleksandra Zasada, która w imieniu męża odebrała w ratuszu nagrodę. - To wciągająca zabawa, dzięki której można o wiele lepiej poznać własne miasto.
Poza laureatem przyznane zostały dwa wyróżnienia - albumy o architekturze. Zdobyli je Patrycja Tomaszewska z Malinnika oraz Marcin Siepsiak z Olsztyna.
Konkurs organizowany jest od 2014 roku.
[galeria zdjęć] [dotychczasowe edycje konkursu]
Powróć do archiwum