Prowadzisz? - nie pisz SMS-ów
Pisanie SMS-ów w trakcie prowadzenia samochodu może być fatalne w skutkach. Porównywalne jest do jazdy pod wpływem alkoholu. Pisanie wiadomości jest bardziej niebezpieczne niż rozmowa przez telefon. To rzeczywista i coraz częstsza przyczyna wielu kolizji oraz wypadków ze śmiertelnym skutkiem.
Odczytywanie bądź pisanie SMS-a podczas jazdy samochodem oznacza oderwanie oczu od tego , co dzieje się na drodze , a także oderwanie ręki od kierownicy. Nawet krótka wiadomość jest przyczyną dekoncentracji kierowcy. Prowadzi to do bardzo niebezpiecznej sytuacji, w której prowadzący auto nie widzi, co dzieje się wokół niego, nie jest skupiony na jeździe i nie panuje nad samochodem.
Możliwe skutki pisania, bądź czytania SMSów podczas prowadzenia auta przedstawia FILM
W sytuacji, gdy pilnie musimy wysłać bądź odczytać sms, najlepiej jest poprosić o pomoc jadącego z nami pasażera. Jeśli nie mamy takiej możliwości, powinnyśmy zatrzymać się w bezpiecznym miejscu i wtedy wykonać tę czynność. Bezpieczniejszym rozwiązaniem jest zadzwonić pod określony numer, jednak w czasie jazdy jest to dozwolone wówczas, gdy samochód wyposażony jest w zestaw głośnomówiący. Trzymanie słuchawki lub mikrofonu podczas prowadzenia auta, grozi mandat w wysokości 200 zł.
Pisanie SMS-ów podczas jazdy sprawia, że czas reakcji wydłuża się o 35%, a ryzyko kolizji zwiększa się 20-krotnie.
Szacuje się, że aż 45 proc. kierowców korzysta z telefonu komórkowego podczas jazdy, a 20 proc. dodatkowo pisze i wysyła SMS-y, głównie są to ludzie młodzi. Tylko 18% kierowców ma w aucie zestaw głośnomówiący.
Dla własnego bezpieczeństwa jak i bezpieczeństwa innych uczestników ruchu drogowego wyciszmy telefony, gdy wsiadamy do samochodu. Rozpraszają one podczas jady, przez co nawet małe nietypowe zdarzenie, jak trudniejszy zakręt czy dziura na drodze, może być przyczyną wypadku.