Uroczystość wysokiej rangi
Niezwykłe wydarzenie, które może jeszcze bardziej zbliżyć narody polski i ukraiński. W Olsztynie uroczyście odsłonięta została tabliczka z nazwą pl. gen. Marka Bezruczki, bohatera obu krajów.
Plac jest zlokalizowany w ciągu ul. Pstrowskiego, u zbiegu z ul. Szymborskiej. To teren, na którym mieści się rondo łączące obie szosy prowadzące do wyjazdu w kierunku Szczytna oraz do południowej obwodnicy miasta.
- Ukraińcy i Polacy mają kolejne miejsce, które nas jednoczy - mówi przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy, Rusłan Stefanczuk, który wziął udział w uroczystości. - A to jest przykład tego, jak wiele możemy wspólnie osiągnąć. To ważne, że jesteśmy razem.
Olsztyn jest piątym polskich miastem, które uczciło gen. Bezruczki. Ten jest patronem ronda we Wrocławiu oraz skwerów m.in. w Warszawie i Gdańsku.
- Historie naszych narodów były bardzo trudne - powiedział marszałek Senatu RP, Tomasz Grodzki. - Z dumą przyjąłem propozycję, żeby uczcić generała Marka Bezruczkę.
Przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy oraz marszałek Senatu RP odwiedzili Olsztyn przy okazji odbywającego się w naszym mieście Campusu Polska Przyszłości.
W uroczystości odsłonięcia tabliczki wziął udział także prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz. Olsztyńska Rada Miasta decyzję o nadaniu temu placowi imienia gen. Marka Bezruczki podjęła niemal rok temu, podczas wrześniowej sesji.
- Dzisiaj solidarność z narodem ukraińskim jest dla nas Polaków testem wiarygodności i uczciwości wobec bliskiego nam wschodniego sąsiada i partnera, jakim jest Ukraina - mówi prezydent Piotr Grzymowicz. - Nie wątpię, że ten test, który trwa już pół roku, bo już tyle trwa wojna na Ukrainie, zdajemy każdego dnia gotowością niesienia pomocy i wspieraniem osób, które wojna wygnała z ich ojczyzny. Robimy to na każdym poziomie kontaktów: formalnych i czysto ludzkich, nieformalnych.
Generał Bezruczko jest symbolem dobrych relacji polsko-ukraińskich. W maju 1920 roku dowodzeni przez niego żołnierze wraz z siłami polskimi zajęli Kijów, dowodził też m.in. obroną Zamościa przed Armią Czerwoną. Został pochowany w Warszawie.
Powróć do archiwum