Ile kosztują Olsztyn zmiany w systemie oświaty?
Ponad 15 milionów złotych rocznie - tyle kosztują samorząd miasta zmiany w systemie oświaty, czyli likwidacja szkół gimnazjalnych i powrót 6-latków do przedszkoli. Z jakimi jeszcze problemami finansowania zadań edukacyjnych mierzy się Olsztyn?
- Jesteśmy zobowiązani do przestrzegania prawa i to robimy. Niestety, mimo zapowiedzi ze strony rządu, sporą część wydatków musimy pokrywać z własnych środków bo to, co dostajemy z subwencji czy dotacji nie wystarcza - mówił podczas wtorkowej (11.09) konferencji prasowej prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz - tymczasem wydatki związane z oświatą to blisko 40% całego budżetu miasta.
- Wszystkie wydatki ponoszone na oświatę to około 420 milionów złotych rocznie - dopowiada Mariusz Badura, dyrektor Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Olsztyna - Inwestujemy w naszą młodzież i nie szczędzimy pieniędzy mimo że ponad 120 milionów złotych pokrywamy z innych wpływów środki z budżetu państwa.
Do szkół prowadzonych przez olsztyński samorząd uczęszcza około 22 tysięcy uczniów, a do miejskich przedszkoli ponad 3600 dzieci. Do tego dochodzą szkoły i przedszkola prowadzone przez inne podmioty.
- To był rekordowy rok w zakresie wydatków inwestycyjnych na olsztyńską oświatę - mówi Jarosław Słoma, zastępca prezydenta Olsztyna - nigdy dotąd w budżecie miasta nie przeznaczono na ten cel blisko 32 milionów złotych, jak to miało miejsce teraz.
Do tego dochodzą wydatki związane z wzrostem wynagrodzeń dla nauczycieli - blisko 500 tysięcy złotych rocznie, wydatki związane z tworzeniem klas sportowych (min. siatkarskich, czy żeglarskich), wprowadzenie całorocznej opieki nad przedszkolakami z miejskich placówek, czy rozwijanie współpracy z miastami partnerskimi.
Tu znajduje się prezentacja z opisem skutków finansowych zmian w systemie oświaty.
Powróć do archiwum