Zaskakująca choinka od bibliotekarzy z UWM

Od 14 lat pracownicy Biblioteki Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie na początku grudnia zaskakują nas nietypowymi choinkami. Tym razem zaprezentowali konstrukcję, która połączyła w jedno to, co kiedyś służyło do... oddzielania.

Gdy rozpoczyna się grudzień, społeczność akademicka w Kortowie z niecierpliwością wyczekuje momentu, w którym w Bibliotece Uniwersyteckiej pojawi się nietypowe świąteczne drzewko. I choć od kilku lat wydaje się, że wszystkie pomysły zostały już wyczerpane, kreatywność bibliotekarzy zaskakuje nas ponownie. Tak było i w tym roku.

– Standardowo choinka powstawała w chaosie i oczekiwaniu. Znów pojawiła się ta myśl: nie mamy materiału! Nasz rajd po magazynach pokazał jednak, że w tym roku uda się ponownie – znaleźliśmy słynne metalowe przegródki, które miały być po prostu wyrzucone. Spróbowaliśmy więc wymyślić coś z tego materiału” – relacjonuje Elżbieta Stawska z Sekcji Promocji Biblioteki Uniwersyteckiej.

Maciej Rynarzewski, kolejny z twórców świątecznego „drzewka”, dodaje:

– Na początku jest dużo negacji – że się nie da! Później pojawia się nadzieja, że może jednak coś z tego będzie. W końcu przychodzi ten moment, w którym musimy coś zrobić, więc pod presją całego środowiska akademickiego udaje nam się wspólną pracą zespołu stworzyć taką choinkę, która jest na miarę naszych możliwości. Jest takim naszym „Misiem”. Jesteśmy ludźmi kreatywnymi, ale potrafimy też przyznać się do błędów i zmienić swoją wizję w trakcie pracy.

Tegoroczna konstrukcja ma około 4 m wysokości i została stworzona przede wszystkim z około 50 metalowych ograniczników do stolików, które były wykorzystywane m.in. w czytelni do tego, by studenci mogli samodzielnie pracować. Do budowy choinki i jej ozdobienia wykorzystano również niezliczoną ilość trytytek, przekładki oklejone srebrną folią i kilkaset kolorowych folii, które pełnią rolę bombek.

Dr Katarzyna Bikowska, dyrektor Biblioteki Uniwersyteckiej, podkreśla, że tegoroczne drzewko ma też wyjątkową symbolikę.

– Oczekiwania wobec naszej choinki rosną. Myślę, że doszliśmy do takiego momentu, w którym chcielibyśmy się otworzyć na społeczność uniwersytetu – tłumaczyła. – Tegoroczna choinka też jest takim symbolem otwarcia, bo zbudowana jest z elementów, które służyły do oddzielania się czytelników i tworzenia takiej atmosfery nauki. Te przegrody, których używaliśmy do konstruowania ławek, są już reliktem przeszłości. Teraz te granice się zacierają a nasi studenci chcą różnych przestrzeni w Bibliotece. Mamy więc też apel. Jeżeli pojawi się osoba lub artysta z oryginalnym pomysłem na kolejną choinkę, zapraszamy do nas w okolicach grudnia, by takie autorskie drzewko przygotować wspólnie!

Źródło: Radio UWM FM