Czujki czadu mogą uratować życie
Niemal do końca miesiąca będzie działać bezpłatna infolinia. Specjaliści odpowiedzą na każde pytanie dotyczące tlenku węgla.
Bezbarwny, bezwonny, silnie wiążący się z czerwonymi krwinkami. Czad to sprawca wielu tragedii, szczególnie w starym budownictwie. Dlatego tak ważne jest, by wiedzieć, jak uniknąć zagrożenia.
Okres grzewczy w takich osiedlach, jak Zatorze, to częstsze wizyty strażaków. Przepływowe ogrzewacze wody, gazowe albo kaflowe piece, którymi część olsztynian ociepla mieszkania - to wszystko może spowodować zagrożenie, jeśli jest nieodpowiednio użytkowane.
- Apelujemy, by używać atestowanych urządzeń, dokonywać ich regularnych przeglądów, nie zaklejać kratek wentylacyjnych - mówi mł. bryg. Sławomir Filipowicz z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie. - Poza tym nie wolno lekceważyć objawów typowych dla zatrucia czadem. To m.in. duszności, bóle i zawroty głowy, nudności, przyspieszenia oddechu i bicia serca.
Do 30 października można zadzwonić pod bezpłatny numer telefonu 800 165 320. Tam między 10:00 a 14:00 dyżurują specjaliści, którzy rozwieją wszelkie wątpliwości, dotyczące tlenku węgla, podpowiedzą co zrobić, by uniknąć śmiertelnego zagrożenia.
Jedną z metod, by ustrzec się cichego zabójcy, jak nazywany jest czad, jest specjalna czujka. Takie urządzenie można kupić już za kilkadziesiąt złotych.
- Koszt jego zamontowania jest niewspółmiernie niski do możliwości uratowania życia - przekonuje Sławomir Filipowicz. - Warto podkreślić, że w tym sezonie grzewczym z ośmiu zgłoszeń, sześć nastąpiło w wyniku aktywacji czujnika tlenku węgla.
Wiele informacji dotyczących czadu można znaleźć w portalu Bezpieczny Olsztyn oraz na stronie Państwowej Straży Pożarnej.
<- Zurück zu: Archiwum