Idź do treści strony
19.12.2025 08:51

Dziesięć lat na torach. Olsztyński tramwaj, który zmienił miasto

Dziesięć lat temu tramwaje wróciły do Olsztyna. Od 19 grudnia 2015 roku do dzisiaj olsztyńskie składy przejechały ponad 9,1 miliona wozokilometrów. Gdyby przez ten czas kursowały na Księżyc, wykonałyby niemal 12 kursów w obie strony. A gdyby jeden tramwaj wyruszył dziesięć lat temu w drogę na Wenus, dziś byłby mniej więcej w jednej czwartej drogi do tej planety. Taką drogę pokonał olsztyński tramwaj. Drogę długą, momentami wyboistą, ale konsekwentną i potrzebną.

Na początku XXI wieku powrót tramwajów do Olsztyna wydawał się pomysłem z pogranicza marzeń i sentymentu. Część mieszkańców pamiętała tramwaje na ulicach miasta w latach 1907-1965, lecz przez kolejne dekady mieszkańcy zdążyli przyzwyczaić się do autobusów. Tramwaj kojarzył się bardziej z archiwalnym zdjęciem niż realnym środkiem transportu.

W lutym 2009 r. miasto poznało wyniki badań ekspertów. Wnioski były jednoznaczne: Olsztyn potrzebuje tramwaju. Zaplanowano trasę pierwszej linii z Jarot do dworca, wybrano wariant przez Aleję Sikorskiego i przewidziano odgałęzienia do Kortowa oraz w stronę Wysokiej Bramy. Od początku projektanci postawili na rozwiązania nietypowe. Zamiast klasycznych pętli powstały krańcówki, a obsługę powierzono taborowi dwukierunkowemu.

30 marca 2011 r. otwarto oferty w przetargu na budowę sieci. Najtańszą złożyła firma FCC Construcción (około 250 mln zł). Podpisy pod umową złożono 27 czerwca 2011 r., a budowa formalnie ruszyła w marcu 2012 r., chociaż pierwsze wykopy pojawiły się we wrześniu.

— Budowa olsztyńskich tramwajów, a później ich konsekwentna rozbudowa, nie byłyby możliwe bez ogromnego wsparcia środków unijnych — podkreśla zastępczyni prezydenta Olsztyna Justyna Sarna-Pezowicz. — To właśnie dzięki funduszom europejskim Olsztyn mógł zrealizować jeden z największych projektów infrastrukturalnych w swojej historii. Tramwaje są dziś najbardziej widocznym znakiem obecności Polski i Olsztyna w Unii Europejskiej w codziennym życiu mieszkańców.

Kryzys i nowe otwarcie

Inwestycja szybko napotkała poważne problemy. W sierpniu 2013 r. miasto odstąpiło od umowy z FCC z powodu opóźnień i niewywiązywania się z kontraktu. Dla wielu był to moment zwątpienia. Dla władz miasta stał się jednak punktem zwrotnym. Projekt podzielono na 5 części, a przetargi wystartowały na nowo. Całość uzupełniono o istotne korekty. Finalnie powstały cztery odcinki torowisk i nowa zajezdnia tramwajowa przy ulicy Kołobrzeskiej. Prace realizowały m.in. Skanska, Strabag, Torpol, Balzola oraz Budimex. Jesienią 2015 roku sieć była gotowa.

6 grudnia tramwaj po raz pierwszy zabrał pasażerów podczas dni otwartych zajezdni. 19 grudnia ruszyła linia nr 1, kilka dni później kolejne. Po pięćdziesięciu latach przerwy tramwaj znów wjechał w codzienność miasta.

— Gdy dziś tramwaj sunie Aleją Piłsudskiego, mija Wysoką Bramę albo wjeżdża w zielone okolice Kortowa, trudno sobie wyobrazić Olsztyn bez charakterystycznych limonowo-grafitowych barw — komentuje prezydent Olsztyna Robert Szewczyk. — Dziesięć lat to dopiero początek. Ta historia nadal jedzie dalej.

Rozbudowa, która nadała sieci pełny kształt

Rozwój tramwajów w Olsztynie nie zakończył się na uruchomieniu pierwszych linii. Już na początku 2016 roku ruszyły przygotowania do drugiego etapu rozbudowy, który objął powstanie torowisk wzdłuż ulic Wilczyńskiego, Krasickiego, Synów Pułku, Wyszyńskiego i Piłsudskiego aż do Kościuszki, gdzie nowe trasy połączyły się z istniejącą siecią.

Celem było zamknięcie układu torowego w osi południe-północ po wschodniej stronie miasta i objęcie tramwajem jak największej części południowych osiedli, przede wszystkim Pieczewa. Nowa linia, poprowadzona od pętli przy ul. Wilczyńskiego przez estakadę nad skrzyżowaniem Krasickiego i Synów Pułku, umożliwiła bezpośrednie połączenie osiedli z centrum, dworcem i fabryką Michelin.

Umowę na budowę trasy ze Starego Miasta na Pieczewo podpisano 2 czerwca 2021 r., a prace ruszyły miesiąc później. Nową linię otwarto 30 grudnia 2023 r. Przyniosła ona największą zmianę w układzie komunikacyjnym od czasu powrotu tramwajów. Tego samego dnia pasażerowie po raz pierwszy pojechali linią 4 z Pieczewa na Dworzec Główny, a 1 stycznia 2024 r. miasto uruchomiło linię 5 do Wysokiej Bramy.

Dziś linie 1, 2, 4 i 5 kursują w dni robocze co 15 minut, a w godzinach szczytu tramwaje na liniach 2 i 4 pojawiają się na przystankach nawet co 7-8 minut.

Tabor, który stał się symbolem

Olsztyn postawił na nowoczesne rozwiązania. Solarisy Tramino dostarczone w 2015 r. szybko stały się jednym z najbardziej rozpoznawalnych elementów miejskiego krajobrazu. Wagony o długości prawie 30 metrów, wyposażone w drzwi po obu stronach i dostosowane do nietypowej infrastruktury, idealnie wpisały się w potrzeby miasta. Kilka lat później flotę uzupełniły tramwaje Durmazlar Panorama. Dziś olsztyński tramwaj to nie ciekawostka ani eksperyment. To sprawdzony środek transportu, z którego codziennie korzystają tysiące mieszkańców.

Liczby, które mówią więcej niż słowa

Wiosną 2016 r. trzy linie tramwajowe przewoziły w dni robocze 18 841 pasażerów. Jesienią 2025 roku pięć linii obsługuje już 37 267 pasażerów dziennie. Liczba planowych kursów wzrosła z 370 do 643 w dni robocze.

— Te liczby pokazują coś więcej niż rozwój sieci, pokazują zaufanie mieszkańców — mówi zastępca prezydenta Olsztyna Marcin Szwarc. — Tramwaj stał się szybkim, przewidywalnym i wygodnym wyborem. Połączył osiedla z centrum, uczelnię z dworcem i codzienne trasy tysięcy olsztynian.

Olsztyn pozostaje jedynym miastem wojewódzkim w Polsce, które po latach całkowitej likwidacji przywróciło komunikację tramwajową. Jedynym bez klasycznych pętli. Jedynym zaprojektowanym pod wagony o szerokości 2,5 m. Przede wszystkim jednak jest miastem, które udowodniło, że odważne decyzje infrastrukturalne mają sens.

— Historia zatoczyła koło — komentuje prezydent Olsztyna Robert Szewczyk. — Od pierwszych tramwajów z 1907 r., przez powojenną odbudowę i likwidację w 1965, aż po nowy początek w 2015 r. Dziesięć lat temu Olsztyn nie tylko przywrócił tramwaje. Przywrócił także wiarę w to, że komunikacja miejska może być dumą miasta.

Szczegóły, zdjęcia i wszystkie informacje o inwestycji tramwajowej w Olsztynie znajdują się na stronie tramwaje.olsztyn.eu

<- Zurück zu: Archiwum
Wetter