Idź do treści strony
29.06.2012 14:45

Biała flota Krzywego

Po  latach dominacji „Cyranki” na Krzywym  pojawił się   pierwszy w regionie  ekologiczny  statek „Solar” zwany  tramwajem wodnym na miarę  XXI wieku.. Podobny pływa na Brdzie w Bydgoszczy.


Tramwaj to prototyp nowoczesnego statku wyposażonego w innowacyjne technologie: zasilany za pomocą energii elektrycznej, która jest kumulowana w bateriach, dzięki panelom solarnym Dzięki napędowi elektrycznemu jednostka napędzająca jest bardzo cicha. Na statku  jest nawet ekologiczna toaleta.

Solar ochrzczony przez  Prezydenta Grzymowicza, pełni służbę na  „bezmiarze” wód jeziora Krzywego pokazując  pasażerom, turystom i mieszkańcom piękno tego akwenu i okolic. Dowódca jednostki i jej sternik Pan Henryk to gwarancja bezpieczeństwa. Posiada on wszelkie uprawnienia żeglarskie, ster motorzysty, jest także czynnym ratownikiem WOPR, instruktorem płetwonurkiem, a to doświadczenie  połączone z praktyką żeglarską na wodzie.


„Cyranka”, mimo że jest jednostką z  ubiegłego stulecia i pływającą historią to nadal pozostaje ambasadorem jeziora Krzywego. Zarówno mieszkańcy jak i turyści pamiętają i wciąż wspominają  sentymentalne rejsy, na pokładzie którego rodziły  się  przyjaźnie i miłości. Kto  będzie chciał popłynąć rejsem „retro” o zachodzie słońca, zawsze skorzysta z usług  „Cyranki”.


Przy trakcie spacerowym wzdłuż j. Krzywego, tuż przy Plaży Miejskiej w Olsztynie,  cumuje stateczek „Róża Wiatrów ex Paul Von Hindenburg”, to również  historia i niewykorzystana atrakcja  Krzywego. Jego właściciel od lat nosi się z zamiarem otworzenia na nim baru-restauracji.

„Róża Wiatrów-Paul Von  Hindenburg” to, „Marceli Nowotko” - statek pasażerski, który przez kilkadziesiąt lat pływał po Wielkich Jeziorach Mazurskich. Statek zbudowany został w 1932 roku Królewcu, ma więc obecnie 79 lat. Jest ostatnim statkiem z jezior mazurskich, zbudowanym przed II wojną światową, który jeszcze istnieje!


Przed II wojną światową „Marceli Nowotko” pływał pod nazwą ”Jaegerhoehe”. Jego portem macierzystym było Węgorzewo. W pierwszych latach po wojnie pływał pod nazwą „Świtezianka”. „Marcelim Nowotko” został około 1952 roku. Z eksploatacji został wycofany w latach osiemdziesiątych ubiegłego stulecia. Napis „Róża wiatrów - ex Paul Von Hindenburg” na burcie budzi różne  kontrowersje i nie zawsze pozytywne skojarzenia. Dlaczego go tam umieszczono? Kto wyjaśni zagadkę?

Powróć do archiwum
Pogoda