Drogowcy walczą ze śniegiem

Miejscami 60 cm śniegu - to wielkość opadu z nocy z 30 na 31 grudnia w Olsztynie. Z jednymi z największych opadów w kraju zmagali się drogowcy ze stolicy Warmii i Mazur.

Opady śniegu, które rozpoczęły się w godzinach popołudniowych we wtorek (30 grudnia) utrzymywały się z przerwami przez całą noc. Intensywność opadów była większa w zachodniej i południowej części miasta.

Tylko w ciągu ostatniej doby Akcji Zima - do godz. 7:00 w środę (31 grudnia) - wykorzystano 286,82 ton soli drogowej oraz 117,84 ton mieszani soli drogowej i piasku.

- Od 29 grudnia zużyliśmy w sumie 543 tony soli i 143 tony mieszanki piasku i soli - wylicza zastępca prezydenta Olsztyna Marcin Szwarc. - Prace jednak ciągle trwają, więc te liczby stale rosną. Służby pracują nieprzerwanie wykorzystując wszystkie możliwe środki w celu utrzymania przejezdności jezdni od poniedziałku.

Przypomnijmy, że olsztyńskie ulice dzielą się na trzy kategorie zimowego utrzymania. To pozwala utrzymać możliwie płynny ruch nawet przy bardzo intensywnych opadach.

Pierwszą grupę tworzą ulice z komunikacją autobusową. Jeśli pojawia się śnieg, błoto pośniegowe albo lód, ekipy reagują w ciągu kilku godzin od momentu zakończenia opadów. Drugą grupę stanowią ulice ważne dla ruchu osiedlowego i lokalnego. W trzeciej grupie znajdują się pozostałe ulice i drogi.