Idź do treści strony
07.12.2009 22:31

Głośno ale bez krwi

 

 

Agresywny jazgot gitar, bitewny rytm werbli, mocne męskie głosy, a na koniec… przybijanie piątki i wspólne zdjęcia. Pierwsza odsłona muzycznej „Bitwy o Kopernika” między Olsztynem a Toruniem (5-6 grudnia) była starciem tyleż zaciekłym, co bezkrwawym. Kto wygrał? Promocyjnie na pewno oba miasta, o których zrobiło się głośno w całej Polsce.  

W muzycznym pojedynku wzięły udział cztery zespoły: Lido i Enej z Olsztyna oraz reprezentujące Toruń H5N1 i Czaqu. 5 grudnia wszystkie kapele zagrały w toruńskim klubie Lizard King, a nazajutrz w olsztyńskiej Grawitacji. Już dwa tygodnie przed koncertami na stronie internetowej www.bitwaokopernika.pl można było głosować, które z miast bardziej „zasługuje na Kopernika”. Tak naprawdę było to głosowanie na zamieszczone na stronie utwory zespołów. Głosowanie trwało również w trakcie i po koncertach. 7 grudnia, na kilka dni przed jego zakończeniem, wynik oscylował blisko remisu (z minimalną przewagą Olsztyna). Ale tak naprawdę nie o algebraiczny wynik w tej rywalizacji chodziło…

- Słowo „bitwa” należy traktować z przymrużeniem oka – mówi Maciej Rytczak, dyrektor wydziału promocji Urzędu Miasta w Olsztynie. – Bardziej chodzi o nieszablonową promocje obu miast, które łączy wiele wspólnego. Te wspólne mianowniki to m. in. silne związki z postacią Mikołaja Kopernika, ceglany gotyk, duża woda: w Olsztynie jeziora i Łyna, a w Toruniu – Wisła i Drwęca. Możemy też sobie nawzajem pomagać promocyjnie – my Toruniowi w staraniach o miano Europejskiej Stolicy Kultury 2016, zaś Toruń nam jako stolicy województwa, które lansując hasło „Mazury cud natury” walczy o laury w plebiscycie „New7Wonder”.  

O bitwie o Kopernika usłyszeli mieszkańcy całej Polski. Wszystko za sprawą konferencji prasowej, która 4 grudnia odbyła się w stołecznym Centrum Konferencyjnym PAP. Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz i wiceprezydent Torunia Zbigniew Fiderewicz oficjalnie wypowiedzieli sobie bitwę… krzyżując bokserskie rękawice. Dziennikarzy najbardziej interesowało, czy bitwa nie będzie przypadkiem jednorazowym wyskokiem. Dowiedzieli się, że to pierwsza potyczka, a impreza ma być cykliczna. Szeroko zakrojoną bitwę w różnych dziedzinach (muzyka, sport, nauka, itp.) oba miasta stoczą w kwietniu 2010 roku, a w szranki staną studenci, mieszkańcy i turyści. Prezydenci potwierdzili te plany podpisując w Warszawie stosowny list intencyjny.

 

Zobacz galerię zdjęć

 

Obejrzyj wideo

 

 

 

 

 

 

 

 

Powróć do archiwum
Pogoda