Poznaj psa przez... Tindera!
Inicjatorzy akcji "Bieg na sześć łap" są prawdziwą kopalnią pomysłów i ekspertami od skutecznego działania. Aby znaleźć psom nowe domy postanowili działać poprzez popularny portal randkowy.
"Pokochaj psiaka bezdomniaka" to nowy pomysł dotarcia do osób, które myślą o adopcji zwierzęcia. Swoje konta na Tinderze mają już Yuka i Kris - Mokre Nosy, czyli bezdomne psy przebywające na Wydziale Medycyny Weterynaryjnej UWM.
Kontrowersyjne? Zapewne dla niektórych trochę tak. Ale w tym przypadku liczy się efekt. Niewykluczone, że skorzystanie z popularnej aplikacji randkowej okaże się skuteczne.
- Ludzie podpytują o te psinki, od wczoraj wieczorem tylko na profilu Yuki odbyłam pięć wstępnych rozmów - mówi pomysłodawczyni akcji, Monika Dąbrowska. - Pamiętajmy, że na Tinderze ludzie szukają przyjaźni, zrozumienia, kompana na całe życie. Taki opis idealnie odnosi się do naszych bezdomnych psiaków.
Miłośnicy zwierząt ciepło przyjęli przedsięwzięcie. W sieci pojawiło się sporo pozytywnych komentarzy.
Inicjatorzy przedsięwzięcia podkreślają jednak, że Tinder nie zwalnia z procedur przedadopcyjnych. To opiekunowie zwierzaków wybierają najlepszy, najbardziej odpowiedzialny dom dla swoich podopiecznych.
[informacja o akcji na Facebooku "Biegu na sześć łap"] [albumy zdjęć FB: Yuka | Kris]
Powróć do archiwum