Idź do treści strony
18.11.2022 21:43

Przyszłość pomnika Wyzwolenia Ziemi Warmińsko-Mazurskiej

W piątek (18.11.), odpowiadając na zaproszenie Prezydenta Olsztyna Piotra Grzymowicza, Olsztyn odwiedził prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Karol Nawrocki. Tematem spotkania była przyszłość monumentu autorstwa Xawerego Dunikowskiego.

- Konsekwentnie do wcześniejszych decyzji przedstawiłem koncepcje zbudowania w oparciu o ten kontrowersyjny monument Muzeum Pamięci, opisującego w szerokim kontekście historycznym dramaty ludności cywilnej w trakcie „wyzwalania” Prus wschodnich przez wojska sowieckie - mówi Prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz.

W uzasadnieniu tej koncepcji włodarza Olsztyna wspomagał znany historyk profesor Robert Traba.

- Pomnik, który wywołuje emocje nie musi być negatywnym drogowskazem w rozumieniu historii. My moemy zdjąć z niego odium tej pierotnej nazyw i jego funkcji i mu nadać inną funkcję. To jest głęboki sens sukcesji kulturowej. - zaznaczał profesor Traba - Dziedziczymy miejsca wraz z ich materialnym dziedzictwem. I możemy tym miejscom nadać zupełnie inne znaczenie - znaczenie pokazujące przemoc i wojnę, a jednocześnie pokazujące przyszłym pokoleniom czym jest wolność i dojrzała demokracja.

Obaj panowie argumentowali, że możliwość oparcia rzeczowej narracji historycznej o monument Dunikowskiego, pozwoli zbudować niekonwencjonalny przekaz edukacyjny, odnoszący się do trudnej, niedawnej przeszłości Olsztyna, Warmii i Mazur. Niezmiennie pozostali przy zdaniu, że wykorzystanie pomnika do budowania nowych, unikatowych instrumentów edukacyjnych jest dużo bardziej pożądanym działaniem niż jego burzenie. Kosztowne i bez większościowego wsparcia społecznego.

- Niestety, mój rozmówca nie dał się namówić do takiego szerszego spojrzenia na problem monumentu Dunikowskiego i zmiany jego ideowej wymowy, pozostając przy swoim przekonaniu, że pomnik należy całkowicie zburzyć. - dodaje prezydent Grzymowicz - Poinformował także, że taka będzie jego opinia skierowana do Wojewody Warmińsko-Mazurskiego. Mówiąc w największym skrócie – szkoda, bo była szansa na interesującą współpracę, w imię najlepiej rozumianego interesu mieszkańców, odnosząc to także do przyszłych pokoleń.

 

Powróć do archiwum
Pogoda