Zapraszamy na ekotaras

Czym jest to wyjątkowe miejsce? Co można tam spotkać i z jakich udogodnień korzystać? Powstanie ekotarasu była efektem działań w Olsztyńskim Budżecie Obywatelskim.

Inwestycja została zrealizowana przy ul. 15 Dywizji, w sąsiedztwie stadionu rugby. Zgodnie z życzeniem samych mieszkańców, fragment skarpy nad rzeką Łyną został zagospodarowany na cele rekreacyjno-wypoczynkowe.

- To miejsce przeznaczone zarówno do integracji, edukacji, jak i spotkań - mówi prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz. - Zostały postawione tutaj tablice edukacyjne mówiące o występującej roślinności i zwierzętach w dolinie środkowej Łyny, chronionej części naszego pięknego krajobrazu olsztyńskiego.  Jestem przekonany, że zarówno przedszkolaki, jak i osoby starsze będą mogły tutaj obserwować przyrodę, jak i odpoczywać korzystając z zamontowanych urządzeń do ćwiczeń.

Przy wejściu są stojaki na rowery. Do ekotarasu prowadzi ścieżka z nawierzchni mineralnej, z której roztacza się piękny widok rzekę. Są też tablice informacyjne, z których dowiedzieć się można więcej o Obszarze Chronionego Krajobrazu Doliny Środkowej Łyny oraz zwierzętach zamieszkujących Las Miejski, który otula ekotaras. Na jego terenie są ławki, leżaki oraz urządzenia do plenerowych ćwiczeń: twister, surfer, orbitrek i biegacz. Jeśli zaś ktoś chciałby porozciągać się na murawie, to korzystając z kilku schodów, może wejść na teren stadionu.

Jak tłumaczyli ideę projektu jego inicjatorzy, stadion rugby to nie tylko mecze, ale również poranne aktywności: ćwiczenia przeznaczone dla osób starszych oraz dzieci (w pobliżu jest Szkoła Mistrzostwa Sportowego. Stąd pomysł nowego miejsca rekreacyjnego w bezpośrednim sąsiedztwie sportowego obiektu.

Elementem wspomagającym edukację są wspomniane tablice. Na nich - poza najważniejszymi informacjami - są dodatkowo kody QR, które mają przekierowywać na responsywną stronę internetową. Tam użytkownicy będą mogli zapoznać się z treściami dotyczącymi Jeziora Długiego czy terenu nad Jeziorem Ukiel.

Koszt realizacji ekotarasu to nieco ponad 1,1 mln złotych, z czego unijne dofinansowanie wyniosło 903 tys. zł.