Artyleryjska w toku

,,Budowa nowego przebiegu ul. Artyleryjskiej z budową wiaduktu w ciągu ulic Partyzantów-Wojska Polskiego". Zaczynamy naszą inwestycję od ronda Schumana wjazdem w drogę, która poprowadzi dwoma jezdniami aż do samego skrzyżowania Wojska Polskiego – Żeromskiego – mówi Andrzej Karwowski, kierownik projektu.  

Po dwa pasy ruchu w każdą stronę, dwu i pół metrowy pas dzielący obie jezdnie, miejscami dodatkowe pasy do lewoskrętów, szeroki chodnik oraz ścieżka rowerowa o szerokości ponad dwóch metrów. Tak późną jesienią 2011 roku wyglądać będzie ulica Artyleryjska. Projekt ,,Budowa nowego przebiegu ul. Artyleryjskiej z budową wiaduktu w ciągu ulic Partyzantów-Wojska Polskiego" to jedno z zadań realizowanych przez miasto Olsztyn, zmierzających do osiągnięcia zadowalającego poziomu stanu infrastruktury technicznej, zapewnienia bezpieczeństwa transportu oraz poprawy dostępności do sieci dróg krajowych i ekspresowych.

To ważna inwestycja drogowa Olsztyna szacowana na około 86 milionów złotych. O tej inwestycji wypowiadają się Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna i Andrzej Karwowski, kierownik JRP.  

Właśnie, roboty ruszyły, a na nowej jezdni się nie skończą. Projekt obejmuje jeszcze m.in. budowę: mostu nad Łyną, tunelu drogowego pod ul. Artyleryjską oraz tunelu dla pieszych pod starym przebiegiem tej ulicy, a także remont tunelu przy Dworcu Zachodnim.

Piotr Grzymowicz – To jeszcze nie wszystko. W ramach projektu ulicy Artyleryjskiej zostanie przebudowany węzeł ulic 1 Maja i Partyzantów wraz z budową nowego wiaduktu nad torami kolejowymi – zaproponowane rozwiązania pomogą usprawnić ruch komunikacyjny w tym rejonie miasta. Skorzysta na inwestycji również cmentarz przy alei Wojska Polskiego, bo zyska nowe ogrodzenie, wiec te unijne pieniądze pozwolą nam również odrestaurować ten zabytek. Są też zabytkowe koszary przy ulicy Gietkowskiej, które czekają na inwestora. Drogowa inwestycja zapewni doskonałą dostępność komunikacyjną do tych obiektów, co jest bardzo korzystnym rozwiązaniem. I wreszcie nie można zapominać o tym, że w dalszej perspektywie przebudowa ulicy Artyleryjskiej pociągnie za sobą modernizację samej alei Wojska Polskiego.  

Wartość projektu nowej ulicy Artyleryjskiej szacuje się na około 86 milionów złotych, z czego 85 procent pokrywają fundusze unijne, zaś samorząd finansuje 15 procent wartości inwestycji. Unia sprzyja Olsztynowi?

Piotr Grzymowicz – Staramy się o pozyskiwanie jak największej ilości środków unijnych – obecnie to już ponad 40 projektów, które mają lub będą miały wsparcie funduszy europejskich. Myślę, że pozostaje nam się cieszyć, że to dofinansowanie efektywnie absorbujemy. Biorąc pod uwagę ranking opublikowany wiosną przez dziennik „Rzeczpospolita”, jeśli chodzi o zakontraktowanie środków unijnych w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, to Olsztyn jest na pierwszym miejscu w kraju. Jeśli zaś idzie o wszelkie inne dostępne nam programy, to jesteśmy na czwartym miejscu w kraju w przeliczeniu pozyskanych środków unijnych na jednego mieszkańca. Jest to na pewno nasz duży sukces, nie tylko gminy, ale wszystkich beneficjentów, którzy w naszym mieście przygotowują projekty i wnioski, którzy starają się o dofinansowanie – i je otrzymują.  

Ruch na alei Wojska Polskiego jest ograniczony. Jak długo potrwa taka sytuacja?

Andrzej Karwowski - Obecnie ruch odbywa się po jednej jezdni w obu kierunkach alei Wojska Polskiego. Zostały zamknięte tylko pasy wyłączeniowe, które służyły wcześniej jako prawoskrętny w ulicę Dąbrowskiego oraz w ulicę Jagiellońską. Ta strona drogi będzie tak ograniczona przez około trzy i pół miesiąca, a następnie nastąpi przełożenie organizacji ruchu i zostanie ograniczona druga część alei Wojska Polskiego, prawdopodobnie włącznie ze skrzyżowaniem Wojska Polskiego – Jagiellońskiej. Dlatego kierowcom, którzy nie muszą i nie mają spraw do załatwienia w tym rejonie, radzimy, by traktowali tę ulicę jako słabo przejezdną i ją z zasady omijali.  

Mówi się, że przebudowa ulicy Artyleryjskiej jest przedsięwzięciem dosyć trudnym. Dlaczego?

Andrzej Karwowski - Ja staram się podkreślać, że budujemy de facto nową drogę. Nie na darmo projekt w swej nazwie wskazuje: „nowy przebieg ulicy Artyleryjskiej”. My zaczynamy naszą inwestycję od ronda Schumana wjazdem w drogę, która poprowadzi dwoma jezdniami aż do samego skrzyżowania Wojska Polskiego – Żeromskiego. To będzie w sumie droga nowa, bo jej konstrukcja zostanie wykonana od nowa, nowe są też podbudowy i nasypy, geometria opracowana na nowo i jeszcze powstaną nowe obiekty, jak m.in. most na Łynie czy wiadukt.  

Z pełną treścią wywiadów mogą Państwo zapoznać się w najnowszym wydaniu Życia Olsztyna.