Jaki będzie stadion?
Trwają prace nad ustaleniem harmonogramu budowy nowego obiektu piłkarskiego i galerii handlowej przy al. Piłsudskiego. Analizy związane z tą inwestycją przedstawił prezydentowi Olsztyna oraz dyrektorom wydziałów związanych z inwestycjami konsultant Investment Support.
- Rekomendujemy stadion nie większy niż 12-15 tys. widzów – mówił specjalista Investment Support. – Wiem, że zdaniem kibiców, czy lokalnych mediów taki stadion może być za mały, ale z naszych analiz obiektów sportowych w kraju i na świecie dla miast o liczbie mieszkańców zbliżonej do Olsztyna wynika, że większy obiekt generowałby za duże koszty, a na meczach większość trybun świeciłaby pustkami. Tak jest dzisiaj nawet na meczach ekstraklasy, co widać w transmisjach telewizyjnych.
Dodał, że w całym przedsięwzięciu budowy nowego stadionu najistotniejsze jest wyjaśnienie sytuacji klubu, który ma z niego korzystać. – Inaczej nie ma w ogóle sensu przeprowadzać inwestycji – mówił.
Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz przypomniał, że kroki w tej sprawie zostały podjęte, i że od czwartku pracę w OKS 1945 zaczął komisarz. Dopytywał o rekomendowany przez Investment Support harmonogram działań. – W kwietniu powinniśmy być gotowi ogłosić, że poszukujemy operatora, czyli dzierżawcy – mówił konsultant Investment Support.
Wcześniej jednak należy stworzyć plan zagospodarowania przestrzennego dla terenu, na którym ma stanąć stadion wraz z galerią handlowo-usługową. Rekomendował, by inwestycja była realizowana w formule partnerstwa publiczno-prywatnego zawartego na 12 lub 10 lat, z wyborem partnera prywatnego w trybie Ustawy o koncesji na roboty budowlane. – Z naszych informacji wynika, że zainteresowane inwestowaniem w Olsztynie w ten konkretny projekt są co najmniej trzy duże i uznane na świecie firmy – mówił specjalista IS i krótko przedstawił sytuację każdej z nich.
Wiadomym jest też, że czwartą z firm, która chce ulokować kapitał w Olsztynie jest JWK-Management (wybudowała w Olsztynie Alfę).
Przedmiotem partnerstwa byłoby wybudowanie stadionu, obiektu handlowego oraz parkingu. Po zakończeniu umowy stadion wraz z częścią parkingu wróciłby do miasta, a galeria handlowa wraz z częścią parkingu pozostałaby przy partnerze prywatnym. Spotkanie trwało kilka godzin i dyskutowano różne warianty zrealizowania inwestycji: od wyboru nazwy obiektu, przez szczegóły techniczne i prawne, po funkcjonalno-użytkowe. – Wkrótce powołam zespół, który będzie odpowiadał za sprawne przeprowadzenie tej inwestycji. Zapadną też decyzje, jak ostatecznie będzie wyglądał i funkcjonował nowy stadion – mówił Piotr Grzymowicz.