Sybiracy

W rocznicę drugiej masowej wywózki mieszkańców Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej do syberyjskich łagrów, olsztyńscy Sybiracy spotkali się dziś w kościele św. Józefa i pod Pomnikiem Sybiraków na olsztyńskim Zatorzu, by modlić się, wspominać i uczcić ofiary wywózki.  

W uroczystościach uczestniczył Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna i Marian Podziewski, wojewoda warmińsko-mazurski, który odznaczył dwóch członków olsztyńskiego oddziału Związku Sybiraków Krzyżami Zesłańców Sybiru.  

Przy Pomniku Sybiraków posadzono Dąb Pamięci, poświęcony por. Julianowi Pieńczykowskiemu, zamordowanemu przez NKWD w Charkowie. Dąb posadzili członkowie rodziny zamordowanego oficera. Opiekę nad Dębem przejęli uczniowie Gimnazjum nr 12 w Olsztynie. Uczestnicy uroczystości, pod Pomnikiem Sybiraków złożyli wieńce i kwiaty. Zapalili też znicze.  

13 kwietnia 1940 r., deportowano kolejnych Polaków (ok. 61 tys. osób) – były przede wszystkim rodziny osób poprzednio "przesiedlonych", w większości kobiety i dzieci. Transporty kierowano tym razem nie na północ, jak podczas pierwszej wywózki, tylko na południe azjatyckiej części ZSRR, do Kazachstanu.

Pierwsze wywózki rozpoczęły się 10 lutego. Ocenia się, że podczas czterech wielkich deportacji, które trwały do czerwca 1941 r., władze sowieckie zesłały na Syberię łącznie od 1,5 do 2 milionów Polaków.