Idź do treści strony
Municipality

Newsletter

02.03.2012 14:06

Biegnący Wilk wyruszył z Olsztyna

Pod olsztyńskim ratuszem odbyło się dziś oficjalne pożegnanie Dariusza Morsztyna – Biegnącego Wilka, który weźmie udział w wyprawie Finnmarkslopet 2012, czyli jednym z trzech najtrudniejszych długodystansowych wyścigów psich zaprzęgów świata w Norwegii. Głównym sponsorem wyprawy jest Gmina Olsztyn.


Wraz z Biegnącym Wilkiem, w podróż udała się trzyosobowa załoga: Agnieszka Bagińska–  fotograf wyprawy i tłumacz, Piotr Bagiński – fotograf wyprawy, Dariusz Szajdek, odpowiedzialny za logistykę transportu oraz 14 psób rasy Alaskan Husky.

Dariusz Morsztyn – Biegnący Wilk jest jedynym Polakiem, który wystartował w długodystansowym wyścigu psich zaprzęgów. Do pierwszego startu przygotowywał się 5 lat. W roku 2008 po raz pierwszy wystartował na trasie 500 kilometrowej ale trasy nie udało mu się wtedy dojechać do mety. Zatrzymała go pechowa burza śnieżna. Po raz pierwszy tą trasę udało mu się ukończyć w 2009 roku. Dlatego teraz startuje jako „veteran”, a nie „roocke” („żółtodziób” – jak nazywa się maszerów, którzy jeszcze ani razu nie dojechali do końca wyścigu). Dla Norwegów start Polaka w wyścigu jest przyjmowany jako „wydarzenie egzotyczne” – nie wyobrażają sobie żeby w naszym kraju można było trenować psy zaprzęgowe. Ciągle pojawiają się pytania w stylu „ czy polskie psy widziały kiedyś śnieg…”. Jednak kilkakrotny udział w wyścigu, ukończenie go w przyzwoitym czasie, udowodnienie odporności polskich psów (np. w 2009 roku był to jedyny zaprzęg, który pokonał trasę bez specjalnych butów, co świadczy o wysokiej odporności  i dobrym przygotowaniu zwierząt) – spowodowało, że Biegnący Wilk jest zawodnikiem rozpoznawalnym i powszechnie budzącym sympatię i uznanie. Informacje o Polaku ukazały się w Norweskiej prasie, a jeden z najbardziej znanych norweskich maszerów  pomaga w przygotowaniu polskiego zawodnika. M.in. to z jego hodowli pochodzi obecny zaprzęg Biegnącego Wilka. Na temat wyprawy w 2009 roku powstał film dokumentalny pt. „Dojechać do końca”.

Do startu na 1000 kilometrową trasę wyścigu od 3 lat jest tworzony zupełnie nowy zaprzęg psów. Jest to zespół długodystansowych Alaskan Husky pochodzących od najlepszych w tej dziedzinie maszerów z Norwegii i Kanady.Wszystkie psy mają eskimoskie imiona i od 2 lat trenują na najdzikszych mazurskich trasach w rejonie Republiki Ściborskiej.
SKŁAD ZAPRZĘGU – ALASKAN HUSKY: LIINA –comend i speed leader, ASAJUK – commend i speed leader, ANAU – swing dog, ANGAKOK – swing dog, IGIYOOK – team dog, ILUPAK – team dog, IVALOK – team dog, IWIK – team dog, INUKTOK – team dog, AGLUS – team dog, DINA – team dog, PAPPI – team dog, PANERAQ – weel dog, PAKTOK – weel dog.

Finnmarkslopet organizowany jest od 1981 roku. Uczestniczą w nim głównie Norwegowie - elita sportu psich zaprzęgów i podboju północnych rejonów świata. Od kilku lat w wyścigu startują nieliczni obcokrajowcy w dużej części na stałe mieszkający w Skandynawii. Jest to największe wydarzenie sportowe północnej Norwegii. Regularnie otwiera je przedstawiciel rządu lub Królestwa Norwegii.

Wyścig przygotowuje około 800 wolontariuszy i tylko jedna osoba na etacie! Więc jest to fenomen organizacyjny rozgrywany na obszarze wielkości Polski! Najdłuższa trasa liczy 1000 kilometrów!

Trasa wyścigu biegnie przez teren lapońskiej tundry, europejski biegun zimna (Karasiok). To bardzo dziewiczy obszar zamieszkały głównie przez Lapończyków i renifery. Na starcie stawia się średnio ponad 100 zawodników, a około 2/3 z nich udaje się wyścig ukończyć. Ukończenie tego wyścigu jest wielką nobilitacją w świecie maszerskim oraz podróżniczym.

Termin wyprawy: 2- 23 marzec 2012 r.


Więcej informacji na: www.biegnacy-wilk.pl




 

Powróć do archiwum
Pogoda