Praca za wyrok

Z podsumowania świadczenia pracy społecznie użytecznej na rzecz mieszkańców naszego miasta wynika, że olsztyńskie zakłady pracy, szkoły, jednostki administracyjne chętnie korzystają z tej  formy pomocy. W latach 2005-2010 liczba skierowanych skazanych do odbycia pracy społecznie użytecznej wyniosła 4621.  

Statystyki prowadzone w ostatnich 5 latach wskazują, że rośnie liczba godzin przepracowanych przez skazanych i na koniec 2009 roku wynosi 77026. (Zysk 497187 złotych; Koszty zakładów 75706 złotych). Wyniki podsumowania przedstawiono podczas odprawy szkoleniowo-planistycznej Prezydenta Olsztyna - szefa Obrony Cywilnej. W odprawie udział wzięli także prezes Sądu Okręgowego w Olsztynie Leon Popiel i jego zastępca Wacław Bryżys, prokurator okręgowy Jan Przybyłek i dyrektor Okręgowego Inspektoratu Służby Cywilnej płk Andrzej Bartkiewicz. W sali sesyjnej zasiedli również kierownicy szesnastu zakładów pracy, w których wykonywana jest kara ograniczenia wolności.

Generalnie kara ograniczenia wolności występuje w dwóch postaciach, a mianowicie osoba skazana pozostająca w stosunku pracy ma potrącane od 10 do 25 % wynagrodzenia za pracę na rzecz Skarbu Państwa lub na cel społeczny wskazany przez sąd: druga forma kary polega na wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne wskazanej przez są w odpowiednim zakładzie pracy, placówce służby zdrowia, opieki społecznej, organizacji lub instytucji charytatywnej lub na rzecz społeczności lokalnej. Wymiar czasu pracy określa sąd i jest to od 20 do 40 godzin w stosunku miesięcznym – powyższe określa w wyroku – pisze Wacław Bryżys, Wiceprezes Sądu Okręgowego.