Wojska Polskiego wydłużona

Stare, nie zinwentaryzowane sieci okazały się powodem czasowego wstrzymania prac na Alei Wojska Polskiego. Niespełna dwa tygodnie temu wykonawca rozpoczął roboty na prawej nitce jezdni, gdzie zaprojektowano nową infrastrukturę. Nie może ich jednak wykonywać prawidłowo, ponieważ odkrył sieci kolidujące z projektem. „Na odcinku od skrzyżowania z ulicą Żeromskiego do Jagiellońskiej mamy liczne kolizje sieci podziemnych. Infrastruktura realizowana przed laty nie została nigdzie zinwentaryzowana. Stąd dzisiejsze problemy – informuje Andrzej Karwowski Kierownik Jednostki Realizującej Projekt z Urzędu Miasta Olsztyna. Zanim zostaną wznowione prace, czeka nas porządkowanie zaszłości zarówno w gruncie, jak i na mapach – dodaje Karwowski.

Okazało się, że w zaprojektowanym miejscu nie zmieści się przebudowywany wodociąg, bez realizacji którego nie można z kolei wykonać kanalizacji deszczowej. Biegnący już pod ziemią ciepłociąg i liczne niezinwentaryzowane kable telekomunikacyjne zajmują znacznie większy obszar niż można się było spodziewać – jedna prawie metr, drugie miejscami mają półtora metra. „Na podstawie posiadanych wcześniej danych trudno było przewidzieć, że nie będzie możliwości zachowania normatywnych odległości między sieciami” - wyjaśnia Andrzej Karwowski. I dodaje: „Podziemna infrastruktura była oczywiście zaznaczona na mapie, ale tylko symbolicznie i nie w takim rozmiarze”. Robotnicy pracujący na tym odcinku budowy muszą się w tej chwili ograniczyć tylko do odkrycia sieci. Prowadzone są kontrolne przekopy, które jednoznacznie określą rzeczywiste rozmiary i położenie wszelkich sieci uzbrojenia terenu. W dodatku muszą być wykonywane ręcznie z dużą ostrożnością, aby uniknąć ich uszkodzenia. Właściwie wróciliśmy do fazy projektowego rozwiązania kolizji. Tym razem jednak nie na podstawie mapy i zebranych danych, a rozpatrując rzeczywiste położenie istniejącej infrastruktury. Konieczne stało się także ponowne uzgodnienie przebiegu z gestorami poszczególnych sieci. „Cały dzień spędziliśmy z projektantami na budowie, wcześniej rozmawialiśmy już także z dysponentami infrastruktury” - opowiada Kierownik Jednostki Realizującej Projekt. Skutkiem występujących kolizji może być niestety przedłużenie okresu wykonywania robót na tym odcinku. Pozwoli to jednak na jednoczesne uporządkowanie infrastruktury budowanej przed laty i to zarówno w gruncie, jak i na mapach, gdyż daje możliwość rzeczywistego zinwentaryzowania poodsłanianych sieci i przebudowę niezbędnych odcinków. Z pewnością też zapobiegnie podobnym problemom inwestycyjnym w przyszłości.